Partnerzy bloga


21 maj 2016

Zszywanie notatnika (notesu, brulionu) - dwa sposoby


Dzisiaj, trochę tytułem wstępu do projektu, który pojawi się na blogu w przyszłym tygodniu, chciałam Wam zaprezentować dwa sposoby zszywania notatnika czy też notesu - pierwszy: za pomocą zszywek, a drugi: przy pomocy igły i nici. Pierwszy sposób oczywiście jest banalnie prosty i szybki, ale ma jedno potężne ograniczenie - zszywkami można połączyć jedynie parę kartek. Jeżeli chcecie stworzyć gruby i trwały brulion, warto będzie nauczyć się zszywania stron nicią.

Na rozgrzewkę szybciutko pokażę, jak zszyć notes za pomocą zszywek (tutaj same kartki, bez okładki, ale oczywiście warto taką dodać). 
Na samym początku warto pozaginać wszystkie kartki na pół.


Krok 1.
Układamy zszywki w miejscach, w których chcemy by docelowo się znajdowały.
Krok 2.
Zaznaczamy długopisem czy ołówkiem dwa punkty - "rozstaw" przygotowanej zszywki.
Krok 3.
...i przekłuwamy igłą strony w tych miejscach.
Krok 4.
Montujemy zszywki, wsuwając je w przygotowane dziurki i zagniatając, np. przy pomocy nożyczek.

I gotowe! ;-)




Okej, to było prościutkie, fakt. Teraz troszkę wyższa szkoła jazdy - i masa ilustrujących wszystko zdjęć, która zmusiła mnie do tego, żeby poświęcić zszywaniu notatnika osobny post. Żeby nie brzmiało to tak strasznie, dodam, że przy końcu posta znajdziecie link do filmiku, z którego ja uczyłam się tej techniki - gdyby poniższe instrukcje i zdjęcia okazały się niewystarczające, możecie tam zerknąć.
Oprócz tego chciałam jeszcze zaznaczyć, że ten sposób jest w gruncie rzeczy prosty - to jak z jazdą na rowerze. Musicie raz zrozumieć i zobaczyć, a potem już będzie z górki. I coraz szybciej. ;)

Zszywanie notesu - igłą i nicią

Krok 1.
Składamy starannie na pół wszystkie kartki, które mają tworzyć  notes - pojedynczo, po kolei. Następnie tworzymy z nich pliki - plikiem kartek będę nazywać pakiet 4 kartek, wsuniętych jedna w drugą (zdjęcie nr 3). 



Krok 2.
Układamy pliki kartek jeden na drugim, równo. Następnie przykładamy do nich linijkę i znaczymy punkty w równych odległościach (najlepiej 2-3cm) dobranych do wielkości przygotowywanego brulionu na wierzchnim grzbiecie. 

Krok 3.
Przykładamy linijkę prostopadle do krawędzi plików (zdjęcie nr 2) i znaczymy po kolei ich grzbiety w odległościach wyznaczonych przez wyrysowane poprzednio punkty. 

Krok 4.
Następnie przekłuwamy igłą każdy z tych punktów we wszystkich przygotowanych plikach kartek.

Krok 5.
I zaczynamy szyć! Na końcu nitki robimy supełek i przewlekamy ją przez pierwszą z dziurek od wewnątrz pliku - tak, by węzeł został w brulionie, nie na zewnątrz. Następnie na zmianę przewlekamy ją przez kolejne dziurki (efekt na zdjęciu nr 4).




Krok 6.
Gdy już dotrzemy igłą do ostatniej dziurki, należy nią "zawrócić" - przez co mam na myśli, że przeszywamy plik z powrotem, tylko w odwrotnym kierunku, tworząc "ciągłe" przeszycie (bez żadnych przerw).

Krok 7.
Docierając do punktu wyjścia, przewlekamy igłę do środka i robimy mały supełek - przewlekamy igłę przez nitkę z prawej strony (zdjęcie nr 2 na poniższej sklejce) i jeszcze raz przez powstałą w ten sposób pętelkę. Następnie wyprowadzamy igłę na zewnątrz i wbijamy ją w drugi plik kartek.


Krok 8.
Przy drugiej od końca dziurce łączymy plik z poprzednim - po wyprowadzeniu igły na zewnątrz, przewlekamy ją przez pętelki w poprzednim pliku (najpierw prawa, potem lewa; jak na zdjęciu poniżej). Postępujemy analogicznie przy kolejnych dziurkach w drugim pliku kartek



Krok 9.
Od teraz już nie będzie żadnych niespodzianek przy tworzeniu notesu, słowo. Gdy przeszyjecie już drugi plik kartek, docierając do jego końca, znów wyprowadzamy igłę na zewnątrz i wbijamy ją w następny, trzeci już plik. Tym razem łączymy go z poprzednim w nieco inny sposób - oplatamy nitką łączenie między poprzednimi dwoma plikami, tak, jak pokazane jest to na zdjęciu poniżej.

Do końca zszywania brulionu postępujemy już w ten sposób.


I uwaga! Zawsze robimy pętlę wokół łączenia między dwoma plikami tuż pod obecnym, zszywanym. Nie sięgamy do tych wcześniejszych!



Znając tą metodą możecie tworzyć Wasze wymarzone notesy, szkicowniki, zeszyty czy innego rodzaju bruliony! Ja uwielbiam ją za to, że w końcu mogę mieć zeszyty z dobrej jakości papieru z wybraną przez mnie liczbą stron. Fantastyczna rzecz.

W razie gdybyście mieli jeszcze jakieś trudności, polecam Wam zerknąć na ten filmik (klik), który powinien Wam pomóc. Jeżeli macie jakieś pytania czy wkradły mi się tu niejasności - koniecznie dajcie znać w komentarzach. 

Edit: obiecałam, że pojawi się tu link, gdy poczynię post na temat tego, jak oprawić brulion.
I jest. Zapraszam tutaj:
diy,notebook,zrób to sam,notes,zeszyt,notatnik,zszywanie,instrukcja,tutorial,z papieru,textbook,szycie,DIY,szablon

zrób to sam - podstawy: zszywanie notesu


5 komentarzy:

  1. Niecierpliwie czekam na kolejny post z zamontowaniem okładki i wkrótce sama zacznę robić sobie notatniki!
    Obserwuję bloga.
    Pozdrawiam,
    http://tamczytam.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo przydatny post, dziekuje :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetny pomysł i genialnie to wygląda :)
    Pozdrawiam, Marta

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo fajny wpisw i skorzystam na pewno :) pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń